Testament polityczny księcia Adama Jerzego Czartoryskiego
Suwerenność narodów i federalizm jako podstawa ładu międzynarodowego
Testament polityczny powstał w ostatnich dniach życia księcia Adama Jerzego Czartoryskiego, uważanego za największego polskiego męża stanu doby porozbiorowej. Był on jedną z najwybitniejszych osobistości w całym ówczesnym świecie dyplomatycznym. W latach 1804-1806, ufając w szlachetność cara Aleksandra I i możliwość odbudowy Polski, pełnił funkcję ministra spraw zagranicznych Rosji. Dzięki staraniom Czartoryskiego powstało Królestwo Polskie z własnym sejmem, wojskiem i administracją oraz konstytucją jego autorstwa. Znany był również jako autor dzieła Essai sur la diplomatie (Rozważania o dyplomacji), w którym wzywał do przywrócenia etyki w polityce międzynarodowej, wierząc, że jedynie system oparty na moralności zapewni Europie stabilność.
Testament jest jednym z najważniejszych świadectw Wielkiej Emigracji, a zwłaszcza Hotelu Lambert, monarchistycznego obozu konserwatywno-liberalnego skupionego wokół osoby księcia. Czartoryski zmuszony był opuścić kraj w związku z wyrokiem śmierci, jaki wydał na niego car Mikołaj I za pełnienie funkcji prezesa Rządu Narodowego podczas powstania listopadowego. Testament stanowi podsumowanie działań Czartoryskiego podejmowanych na emigracji na rzecz sprawy polskiej i nakazuje ich kontynuację przez młodszego syna, Władysława. Książę wierzył, że tylko wytrwała praca i ciągłe przypominanie Europie o sprawie polskiej mogą przynieść oczekiwane rezultaty. Wynikało to z przekonania, że o losie narodu decyduje nie on sam, ale międzynarodowy system, w którym naród egzystuje.
Testament stanowi także doniosły wkład Polski w myśl europejską, książę pragnął bowiem Europy jako dobrowolnego związku państw narodowych, co było wówczas nadzwyczaj śmiałą koncepcją. Jego zdaniem każdy naród posiada naturalne prawo do niepodległości. Żywił przekonanie, że Polska powinna odrodzić się w granicach przedrozbiorowych jako monarchia konstytucyjna.
Tezą Testamentu są słowa „siła rodzi się z jedności” oraz „samotnego ściga nieszczęście”.